14 marca 2015

Recenzje: Sensique - Velvet Touch Eyeshadow nr 147 i nr 151

Bardzo lubię Drogerie Natura za częste i wysokie promocje na kosmetyki do makijażu. Można na nich znaleźć bardzo fajne kosmetyki za grosze. W ten sposób znalazłam dwa cienie do powiek w kolorze fioletowym i turkusowym. Jako, że wiele dobrego czytałam o cieniach z serii Velvet Touch, to skusiłam się na te dwie sztuki.



 Na sucho
Na płynie Duraline z Inglot

Te kolory wydały mi się bardzo ładne i uznałam, że mogą również występować na powiece razem. Kolor turkusowy jest całkowicie matowy i niestety ma bardzo złe właściwości. Jest bardzo suchy i twardy, ciężko nabrać go w większej ilości na palec, a co dopiero na pędzel. Ma bardzo słabą pigmentacje. Trzeba się bardzo namęczyć, żeby było go wyraźnie widać na powiece. Nie osypuje się. Kolor fioletowy ma maleńkie połyskujące na fioletowo drobinki, których na powiece zupełnie nie widać. Ma on znacznie lepsze właściwości niż wyżej opisany kolor. Jest bardziej miękki i dosyć dobrze nakłada się go palcem, niestety pędzlem jest nieco trudnej uzyskać intensywny kolor. Nie osypuje się.
Cienie te zyskują oczywiście intensywność użyte na płyn Duraline, ale turkusowy nieco mniej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za podzielenie się ze mną swoją opinią.